Dzisiaj, świeże ustalenia opublikowane przez Jama Psychiatry budują silny argument dla innego ukochanego związku psychodelicznego: psylocybina, aktywny składnik w shrooms i magicznych truflach.

W tym, co zostało nazwane "pierwsze nowoczesne, rygorystyczne, kontrolowane badanie" Naukowcy dowiedli, że przyjmowanie psilocybiny w połączeniu z terapią rozmowną może pomóc osobom ciężko pijącym ograniczyć picie - a może nawet rzucić je "na zimno"...

Psilocybina jako lek na alkoholizm

Dr Michael Bogenschutz, dyrektor NYU Langone Center for Psychedelic Medicine, który kierował badaniem, powiedział:

"Więcej części mózgu rozmawia z większą ilością części mózgu. Istnieje możliwość naprawdę przesunięcia w stosunkowo trwały sposób funkcjonalnej organizacji mózgu."

butelki na alkohol
przez Unsplash

Badanie odbyło się w ciągu 32 tygodni podwójnie ślepej obserwacji. 93 uczestników otrzymało albo placebo (aka. "pigułka cukru") lub pigułki, która zawierała psilocybinę, pomiędzy sesjami terapii rozmownej z licencjonowanym psychiatrą. 

W artykule opisano jak to wszystko się odbyło:

"Wszystkim uczestnikom zaoferowano łącznie. 12 sesji psychoterapii od zespołu 2 terapeutów, w tym licencjonowanego psychiatry: 4 przed pierwszą sesją lekową, 4 pomiędzy pierwszą i drugą sesją lekową oraz 4 w miesiącu po drugiej sesji lekowej. 

"Psychoterapia... obejmowała wywiad motywacyjny i terapia poznawczo-behawioralna dla AUD, jak również materiał mający pomóc uczestnikom w opanowaniu i wykorzystaniu psychoaktywnych efektów [psilocybiny]."

Aby zapewnić komfort podczas przyjmowania psychodelików, psilocybina była podawana uczestnikom w specjalnie dopasowanej zestaw i ustawienie. Takie obejmowały wykorzystanie przytulnych kanap, cieni do powiek i curated playlist na słuchawkach:

"[Psilocybina] była podawana około 9 rano, po czym uczestnicy byli zobowiązani do pozostania w pokoju sesyjnym z terapeutami przez co najmniej 8 godzin (z wyjątkiem przerw na toaletę). Podczas sesji uczestnicy byli zachęcani do leżenia na kanapie w okularach i słuchawkach dostarczających standardową playlistę muzyki."

Brzmi całkiem przytulnie, co?

Lepsze wyniki picia

Wyniki? Ci, którzy wzięli psilocybinę działał lepiej niż ci, którzy brali pigułki placebo, w ciągu ośmiu miesięcy od przyjęcia dawki. Średnio, grupa psilocybinowa zaangażowała się w ciężkie picie w przybliżeniu jeden na dziesięć dni. W przeciwieństwie do tego, grupa placebo piła intensywnie w jeden z czterech dni.

I tu jest sedno sprawy: prawie połowa z tych, którzy wzięli psilocybinę byli w stanie całkowicie przestać pić. Grupa placebo miała dla porównania tylko 24%. 

Ręczne zatrzymanie nalewania alkoholu
Uczestnicy, którzy przyjmowali psilocybinę, znacznie ograniczyli spożycie alkoholu. Prawie połowa z nich była w stanie całkowicie przestać pić. Zdjęcie autorstwa Bermix Studio na Unsplash

To pokazuje, że podczas gdy terapia rozmowa na własną rękę może pomóc szturchnąć cię do rzucenia alkoholu prawie jedną czwartą czasu, zażywanie psilocybiny obok terapii rozmownej zwiększa twoje szanse do prawie 50-50! Kto by pomyślał, że to możliwe? 

Autorzy badania byli zadowoleni ze swoich wyników:

"W tym randomizowanym badaniu klinicznym leczenia psychoterapią wspomaganą psilocybiną w AUD, leczenie psilocybiną było związane z lepsze wyniki w zakresie picia w ciągu 32 tygodni obserwacji prowadzonej metodą podwójnie ślepej próby.

"Chociaż było to, według naszej wiedzy, pierwsze kontrolowane badanie psilocybiny w odniesieniu do AUD, wyniki te są zgodne z metaanalizą badań przeprowadzonych w latach 60. XX wieku oceniających LSD jako leczenie AUD".

'To wyleczyło mój alkoholizm'

Jon Kostas32 lata, zaczął regularnie odwiedzać bary, gdy miał 13 lat.

Nowojorczyk szybko utknął w błędnej pętli alkoholizmu, w której wypijał nawet 30 drinków na noc. Mimo szczerej chęci zmiany, nic nie wychodziło mu na dobre w kwestii pozbycia się powabu alkoholu. Z wyjątkiem jednej rzeczy - świeżej, nowej terapii, na którą się natknął, polegającej na stosowaniu psilocybiny.

Kostas odbył swoją pierwszą sesję terapeutyczną wspomaganą psilocybiną w marcu 2015 roku. Dziś przypisuje swoje silne poczucie samokontroli związkowi psychodelicznemu. 

dłoń trzymająca magiczny grzyb
Psilocybina była kluczem do wyleczenia alkoholizmu Jona Kostasa raz na zawsze. via Unsplash

Powiedział USNews.com:

"To zdecydowanie wpłynęło na moje życie, a ja lubię mówić, że uratowało mi życie.

"[Leczenie psilocybiną] działało dla mnie prawie jak antybiotyk, gdzie byłem chory na jakąś chorobę lub zaburzenie".

Wkrótce po tym, jak jego pragnienia związane z alkoholem zaczęły ustępować, Kostas poczuł, że leczenie psilocybiną działa na tyle dobrze, że mógł je stopniowo odstawić. 

"Weszłam do tego badania klinicznego. Zrobiłem terapię wspomaganą psilocybiną i wyszedłem.

"Moje największe oczekiwania w tym zakresie dotyczyły możliwości zarządzania moimi zachciankami, a to przewyższyło to. [Terapia psilocybinowa] wyeliminowała wszystkie moje pragnienia do tego stopnia, że wyleczyła mój alkoholizm".

Wykorzystanie terapii do stawienia czoła latom ukrytego bólu 

Paul Mavis...60, używał ciężkiego picia jako sposobu na ignorowanie bólu po śmierci córek. 

Przez dekady dyrektor z Wilton w Connecticut szukał pocieszenia w alkoholu. Kilkakrotnie próbował rzucić picie, bezskutecznie. Kiedy Mavis zdecydował się wziąć udział w 2019 r. badanie - w którym stosowano terapię rozmowami wspomaganą psilocybiną, aby pomóc w leczeniu alkoholizmu - zaczął odkrywać warstwy głębokiego bólu emocjonalnego, który od lat nie dawał o sobie znać.

Pomimo podania placebo, Mavis w pełni wierzył, że bierze psilocybinę wraz z sesjami terapii rozmownej. Doświadczenie to wystarczyło, aby zastanowić się, co mogłoby wywołać nowy epizod upijania się, gdyby rzucił alkohol na dobre. Odpowiedź była prosta: niewyrażony żal za córkami. Po raz pierwszy od lat zapłakał. 

Dzięki poważnej terapii rozmownej, która pomogła przełamać jego bariery emocjonalne, Mavis zaczął utożsamiać picie ze śmiercią. 

powiedział "Wall Street Journal":

"[Badanie mojego bólu] było naprawdę niekomfortowe. Miałem dojrzałość emocjonalną 15-latka. To był wiek, w którym zacząłem pić".

Mavis od czasu badania nie tknął ani jednej kropli alkoholu. 

Mikrodozowanie, aby pozbyć się niepożądanych nawyków

Przyjmowanie małych dawek psychodelików w sposób planowy (w przypadku badania, 25-40 mg psilocybiny podawana dwa razy pomiędzy sesjami terapii mówionej) nie jest niczym nowym. 

Znany również jako mikrodozowaniePraktyka ta pomogła niezliczonej liczbie osób pozbyć się niechcianych nawyków, takich jak społeczne picie na umór i zaburzenie używania alkoholu. Zwykłe efekty trippy z pełnych dawek psychodelicznych nie są celem; to jest pobudzenie subpercepcyjne w świadomości i kreatywności, po które naprawdę sięgasz.

pakiety magicznych trufli do mikrodozowania
Mikrodozowanie magicznych trufli może pomóc w kopaniu niechcianych nawyków, takich jak uzależnienia i zaburzenia używania alkoholu (AUD). (Photo via Wholecelium)

Weźmy 215 tys. użytkowników na forum Reddit r/mikrodosing, na przykład, którzy przysięgają na moc mikrodozowania, aby pozbyć się swoich niepożądanych nawyków. Jeden z użytkowników dzieli się tym, jak mikrodozowanie shrooms pomogło mu wskoczyć na wózek:

"Zacząłem mikrodozowanie w ostatnim tygodniu lutego i rzuciłem picie [w] pierwszym tygodniu kwietnia, nie piłem od tego czasu... Mikrodozowanie zdecydowanie przyczyniło się do tego w ogromnym stopniu".

Inny użytkownik ujawnił, jak bardzo alkohol został wycięty z ich życia po mikrodozowaniu:

"W porównaniu z tym, kiedy zaczynałem, oszacowałbym, że moje spożycie alkoholu spadło o 90%".

Mikrodozowanie jako narzędzie, a nie magiczna pigułka

W wywiad z i-D dla Vice.com, Michelle Janikian, autor m.in. Your Psilocybin Mushroom Companion, mówił o subtelnych, poprawiających nastrój korzyściach płynących z mikrodozowania - i o tym, dlaczego przyjmowanie psychodelików na własną rękę, zwłaszcza bez terapii, nie powinno być postrzegane jako "lekarstwo na wszystko" magiczna pigułka na uzależnienie od substancji:

"Miałem ostatnio fankę, która dotarła do mnie na Instagramie i powiedziała, że mikrodozowała, aby spróbować przestać robić kokainę. Powiedziała, że mikrodozuje i nadal robi kokę w każdy weekend. Naprawdę nie wiedziałem co jej powiedzieć, bo wiesz, to tak naprawdę nie działa. 

"Mikrodozowanie może być narzędziem, ale musisz podejść do niego z odpowiednimi intencjami; musisz chcieć zmienić swoje zachowania. To może zdecydowanie pomóc, ale nie rozwiąże za ciebie twoich problemów".

Dr. Stephanie Hicks, psycholog kliniczny, podzieliła się podobnymi poglądami na temat przezwyciężenia nadużywania substancji i uzależnień. Powiedziała ona i-D:

"Jeśli chodzi o pokonywanie uzależnień, nigdy nie ma magicznego rozwiązania. 

"Bądź jasny co do tego, dlaczego chcesz dokonać tej zmiany i przypominaj sobie o tym, gdy poczujesz, że jest to większa walka. Poświęć czas na zauważenie tego, co przyciąga cię z powrotem do starych nawyków i wypracuj nowe sposoby radzenia sobie w tych sytuacjach. Możesz nie znaleźć rozwiązania od razu - chodzi o użycie prób i błędów, aby odkryć, co działa dla ciebie."

All Shroomy na froncie zachodnim

Na szczęście przyszłość leków psychodelicznych wygląda dla świata zachodniego jasno. A slate of zmiany w prawodawstwie na korzyść psilocybiny zbliża się w tym roku. Duży ośrodek badawczy zajmujący się terapią psychodeliczną właśnie otwarto w Melbourne, a nowe badania kliniczne nad terapią psychodeliczną z wykorzystaniem muzyki są bujanie Londynu.

To przełomowe badanie na psilocybinie w leczeniu alkoholizmu jest najnowszym wysiłkiem, aby przypomnieć ludziom o jej innej roli jako narzędzie do uzdrawianianie tylko dla zabawy. Przez wieki, a nawet tysiąclecia, rdzenne ludy, takie jak kultury przedmajowe, używały shrooms i magicznych trufli jako lekarstwo.

Po co się zatrzymywać?