Kiedy badania nad psychodelikami zostały zahamowane, Grof znalazł nowe i innowacyjne sposoby kontynuowania swoich badań. A teraz, gdy zostały one wznowione, nadal korzystamy z wielu jego metod i pomysłów. 

 

Jego wpływ obejmuje naukę, psychiatrię, filozofię, duchowość i wiele innych dziedzin. Z tego powodu wielu wybitnych przedstawicieli tych dziedzin uznaje go za niezrównanego innowatora i inspirację.

via Wikimedia Commons

Gdybyś potrzebował jeszcze więcej przekonywujących argumentów Deepak Chopra M.D. opowiadał się za; 

"Stan Grof jest gigantem wśród nas, a my mamy szczęście stać na jego ramionach. Nazwanie go Einsteinem świadomości byłoby niedopowiedzeniem... Przyszłe pokolenia na zawsze będą mu wdzięczne za to, że pomógł nam obudzić się z naszej zbiorowej hipnozy, którą nazywamy codzienną rzeczywistością."

Einstein świadomości", co? Zanurzmy się!

Kim jest Stanislav Grof?

Stanislav Grof urodził się w 1931 r. w Pradze, na terenie dzisiejszej Republiki Czeskiej. Podczas studiów magisterskich na Uniwersytecie Karola w Pradze, w latach 1954-1956, otrzymał próbki LSD od firmy Sandoz Pharmaceuticals. Albert HofmannTwórca narkotyku pracował. Grof i jego współpracownicy kontynuowali badania nad tą substancją, a także nad DMT i innymi substancjami. tryptaminy długo. To właśnie w tym czasie - "złotym wieku" badań nad psychodelikami - Grof zaczął kreślić zasady terapii psychodelicznej, z której korzystamy do dziś. I nic dziwnego, bo Grof twierdzi, że w szczytowym okresie psychodelicznego boomu przeprowadzał dwie sesje LSD dziennie. Do czasu delegalizacji psychodelików w 1971 r. przeprowadził ich w sumie ponad 4500. 

Grof stwierdził;

"LSD jest katalizatorem lub wzmacniaczem procesów psychicznych. Jeśli zostanie właściwie wykorzystane, może stać się czymś w rodzaju mikroskopu lub teleskopu psychiatrii."

To przeczucie, jak wiemy, okazało się strzałem w dziesiątkę. W 1967 roku Grof został zaproszony do Johns Hopkins University School of Medicine w Baltimore w Stanach Zjednoczonych, gdzie pracował jako stypendysta kliniczny i naukowy. W 1969 roku został asystentem profesora psychiatrii. 

Grof przedstawił protokoły terapii psychodelicznej

W tym czasie Grof opracował już protokoły, które obecnie są niezbędne w terapii psychodelicznej. Pacjent był najpierw badany i analizowany - psychodeliczny aspekt terapii (w tym przypadku LSD) Byłoby to tylko jednym z elementów szerszego kursu terapeutycznego. Grof spotykał się z każdym - od pacjentów chorych na raka, cierpiących na lęk przed końcem życia, po "normalnych" ludzi. Sama sesja trwała zwykle około 10 godzin i odbywała się w bezpiecznym i kontrolowanym środowisku. Obecny jest wspierający, ale przede wszystkim nieingerujący terapeuta, przy zamkniętych lub zasłoniętych oczach i muzyce. Metoda ta prowadzi pacjenta w uzdrawiającą, duchową podróż przez śmierć i odrodzenie. 

Zasadniczo jest to protokół bardzo podobny do tego, którego używamy obecnie! 

Dzisiejsza sesja terapii psylocybinowej w Johns Hopkins via Wikimedia Commons

Jednak w 1971 r. ten rozwijający się obszar badań został zahamowany przez zakaz używania substancji psychoaktywnychGrof stwierdził;

"Zakazując badań nad psychodelikami, nie tylko zrezygnowaliśmy z badań nad interesującym narkotykiem lub grupą substancji, ale także porzuciliśmy jedno z najbardziej obiecujących podejść do zrozumienia ludzkiego umysłu i świadomości".

Co więc miał zrobić wiodący światowy ekspert w dziedzinie "nadzwyczajnej świadomości"? Cóż, wymyślił nowy transcendentalny system oddychania, ot co! 

Holotropowa praca z oddechem

W 1973 r. Grof przeniósł się do Kalifornii, gdzie został stypendystą w Instytucie Esalen. To właśnie tam, wraz z żoną Chistiną, zaczął rozwijać Holotropową Pracę Oddychania. Słowo "holotropowy" ma grecką etymologię i w zasadzie oznacza "podążanie ku całości". Jest to metoda podobna do tradycyjnej terapii psychodelicznej, ale zamiast psychodelików stosuje się specjalne techniki oddechowe. 

Grof wyjaśnił;

"Ten pozornie prosty proces, łączący oddychanie, sugestywną muzykę i inne formy dźwięku, pracę z ciałem i ekspresję artystyczną, ma niezwykły potencjał otwierania drogi do eksploracji całego spektrum świata wewnętrznego". 

Mimo że nie przeprowadzono wielu badań klinicznych nad efektami Holotropowej Pracy z Oddechem, należy ona do kategorii psychonautyków niepsychodelicznych, do których zalicza się m.in. medytację.  

Kartografia psyche 

Innym dziełem życia Grofa jest to, co nazywa on "kartografią psychiki" - czyli mapą umysłu. Pierwotnie badacz Freuda, rozszerzył i rozwinął tradycyjne kategorie umysłu zgodnie z tradycyjną psychoterapią. Były to: biografia "postnatalna (twoje życie i doświadczenia od urodzenia) oraz freudowski model indywidualnej nieświadomości. Grof zaproponował, że te kategorie są żałośnie ograniczone, jeśli chodzi o budowanie pełnej mapy ludzkiej psychiki. Dodał do nich "perinatalną (wspomnienia z okresu prenatalnego i narodzin) i "transpersonalne (poza tożsamością i ego, czasem i przestrzenią, coś w rodzaju ego-death).

Zdjęcie autorstwa Davida Matosa na Unsplash

Te nowe modele opracowane przez Grofa sprawiają, że niektórzy uważają go za naturalnego następcę Jung i Freuda. 

Żywa legenda psychodelii

Obecnie Jung opublikował lub współopublikował ponad 160 prac, a jego spuścizna psychodeliczna jest ogromna. Niemal każdy, kto dziś zajmuje się tą dziedziną, jak Rick Doblin z MAPS lub Dr Robin Carhart-Harriscytuje go jako swoją inspirację. Dziś nadal inspiruje, pracując w Kalifornijskim Instytucie Studiów Integralnych. 

Możemy zakończyć psychodeliczną miłością dwóch wspaniałych dziadków;

Stanislav Grof 

"LSD nie jest dzieckiem z problemami, wręcz przeciwnie, jest dzieckiem wybitnym. Problem polega na tym, że musiał dorastać w dysfunkcyjnej rodzinie".

Oba pokazują, że psychodeliki są czymś wspaniałym, magicznym i niezrozumiałym. A dzięki pracy Stanislava Grofa możemy zrozumieć o wiele więcej.