Możesz mieć postrzeganie pozazmysłowe (ESP) wywołane przez pełne dawki psychodelików, jak np. psylocybina z magicznych grzybków i trufli. Jest to zjawisko często spotykane u tych, którzy lubią hardcore psychonauta styl życia. Ten styl życia często pokrywa się z paranormalnymi lub niematerialistycznymi przekonaniami. Wierzcie lub nie, ale tajemniczy związek między psychodelikami a ESP jest badany przez światowej sławy ekspertów od dziesięcioleci. Nie tylko przez hipisów, ale także przez naukowców w dziedzinie psychodelików. 

Ale, skąd bierze się skłonność do ESP? Czy wizje, dźwięki i uczucia prawdziwyczy to tylko efekt placebo po halucynogennym haju? Czy ma to coś wspólnego z otwieraniem umysłu na wyższe płaszczyzny istnienia? 

Jest tylko jeden sposób, by się o tym przekonać...

Butelka Dżina

Michael Pollan, autor bestsellerowego Jak zmienić swój umysł który posłużył jako podstawa do stworzenia tytułowego Netflix docuseries... ujawnił magiczne, pozazmysłowe doświadczenie, gdy był na shroom tripie. Zaczął postrzegać rośliny w swoim ogrodzie jako "osoby" pełne życia, czym podzielił się w wywiadzie z The New Statesman

"Po raz pierwszy czułem obecność tych roślin. Były bardziej żywe niż kiedykolwiek wcześniej".

Doświadczenia Pollana podczas zażywania magicznych grzybków nie są rzadkie. Często zdarza się, że po zażyciu takich związków zmieniających umysł, tripperzy zgłaszają paranormalne wydarzenia. David Luke, psycholog z Greenwich University, badał ankiety wśród osób, które zażywały psychodeliki. Zauważył, że ci, którzy wpadali na zjawiska psi wahały się od 18 do 83 procent. Wśród których najczęstszą kategorią była telepatia. Inni zgłaszali, że wiedzą o zdarzeniu zanim się ono wydarzy, vel. prekognicja

postać stojąca na tle kosmosu
przez Unsplash

Łukasz napisał w swojej książce Inne światy: Psychodeliki i wyjątkowe doświadczenia ludzkie:

"W miarę jak psychodeliki stają się bardziej mainstreamowe, otwieramy szerokość populacji, która uzyskuje do nich dostęp. Po wyjęciu korka z butelki dżina, nie możemy ignorować tego typu doświadczeń."

Telepatyczni pionierzy

Czym dokładnie jest telepatia? 

Samo słowo wywodzi się z greckiego słowa tele, co oznacza "z daleka", oraz patos, co oznacza "uczucie". Jako termin, telepatia zostało ukute w latach 80. XIX wieku przez Fredericka Myersa, brytyjskiego klasyka, który był współzałożycielem Towarzystwa Badań Psychicznych w Londynie. Myers był zaintrygowany kilkoma studiami przypadków osób bliskich śmierci, które zgłaszały, że są w stanie rozmawiać z bliskimi z daleka. Następnie odwiedzał wspomnianych bliskich, aby potwierdzić, że otrzymali oni "mind-letters"

W tamtych czasach nie było niczym dziwnym, że badacze psychodelii głośno wyrażali swoje zainteresowanie tym, co leży poza światem widzialnym. Lista pionierów, którzy również głęboko interesowali się zjawiskami psi, obejmuje Timothy'ego Leary'ego, Alberta Hofmanna, Aldousa Huxleya, Kena Keseya, Gordona Wassona, Humphry'ego Osmonda, Ala Hubbarda, Stanislava Grofa i Waltera Pahnke, wśród innych znanych postaci. 

mózgi łączące telepatię
przez Wikipedię

Łukasz w swojej księdze napisał:

"Całkiem sporo pierwszych odkrywców, badaczy i spotkań z psychodelikami, wszyscy oni mieli swój własny rodzaj paranormalnych doświadczeń. Literatura jest tego pełna. 

"Wielu z tych najwcześniejszych badaczy i odkrywców było jak najbardziej na pokładzie z ideą psychodelików wywołujących prawdziwe doświadczenia psychiczne".

Jedna z teorii brytyjskiego filozofa Geralda Hearda, który należał do Towarzystwa Badań Psychicznych, forsowała, że cała ludzkość kiedyś, dawno, dawno temu, posiadała zdolności telepatyczne. Gdy pojawiła się nowoczesna cywilizacja, zdolności te zaczęły słabnąć, a następnie zanikać. Heard pisał, że odzyskamy te umiejętności, gdy społeczeństwo wejdzie w Nową Erę Istnienia - renesans, jeśli tak można. 

Psilocybina i telepatia

Według Anny Lutkajtis, podyplomowej badaczki z Uniwersytetu w Sydney, istnieją dwa główne sposoby doświadczania telepatii przez ludzi podczas zażywania psychodelików:

  • Rozmowy z "innymi", którzy materializują się w wizjach, np. zmarłymi bliskimi, duchy roślin, kosmici, czy elfy; oraz
  • Wysyłanie i odbieranie informacji od osób, z którymi podróżujesz poprzez "bezpośrednie przekazywanie myśli". Pomyśl o Profesorze X z X-Menów.
Charles Xavier (Profesor X)
Charles Xavier (Profesor X) za pośrednictwem Wikipedia Commons

Przeprowadzono ankietę wśród 30 osób, które zażyły magiczne grzyby na odosobnieniu. Lutkajtis zauważył, że trzy osoby na 30 miały telepatię drugiego rodzaju. (tj. bezpośrednie przekazywanie myśli) ze swoimi współtowarzyszami podróży. Jeden osobnik wyczuł myśli innej osoby, ale nie zawracał sobie głowy potwierdzaniem ESP, ponieważ "uważali, że nie jest to szczególnie ważne". Inny zerknął na zewnątrz i zobaczył, jak pies szczeka, i "czuli, że mogą zrozumieć wiadomość, którą pies próbował przekazać swojemu właścicielowi". Jeszcze inny uczestnik miał wizję stania się drzewem. Kiedy ta wizja ucichła, inna osoba ujawniła, że również miała wizję...pierwszego uczestnika w postaci drzewa. 

Luke napisał w swojej książce, że choć naukowcy nie mogą jeszcze jednoznacznie potwierdzić, że psychodeliki mogą wywoływać ESP, to jednak związki te mogą zwiększać naszą świadomość. uczucie o doświadczeniu telepatycznym:

"Ludzie mają tendencję do posiadania większej ilości doświadczeń psychicznych w wyniku zażywania psychodelików. Ludzie mówią o tym, że mają więcej synchroniczności, więcej epizodów psychicznych i zwiększają swoją wiarę w te rzeczy."

MK-Ultra Mind Control

Istnieją historyczne podstawy do powiązania psychodelików i badań psychicznych/paranormalnych. 

W rzeczywistości, niektóre z największych nazwisk we wczesnych badaniach psychodelicznych miały obsesję na punkcie prekognicji, telepatii i ESP. Ci naukowcy widzieli nowy potencjał w magicznych grzybkach i LSD poza ich rekreacyjne użycie. Zastanawiali się, czy psychodeliki mogą pomóc wyzwolić zdolności psychiczne. Albo przynajmniej zmienić umysł tak, by był "bardziej dojrzałe" dla takich uprawnień. 

Czy słyszałeś o Projekt MK-Ultra? Został on krótko wspomniany w Sezonie 1. Stranger Things jako tajna operacja mająca na celu stworzenie "tajnych żołnierzy" obdarzonych telepatycznymi i/lub telekinetycznymi mocami, takimi jak u Eleven. Jednak większość ludzi nie wie, że MK-Ultra była prawdziwym programem CIA, który działał od 1953 do 1964 roku. Co jest najważniejsze? MK-Ultra próbowała również wywołać kontrolę umysłu za pomocą prawdziwych psychodelików, takich jak LSD.  

jedenaście z dziwniejszych rzeczy
Tajny program w Stranger Things, który dał Eleven jej telekinetyczne moce, był oparty na prawdziwym amerykańskim programie rządowym o nazwie MK-Ultra. Tutaj psychodeliki były wykorzystywane do uzyskania dostępu do ukrytych zdolności psychicznych w celach szpiegowskich. (Zdjęcia via Netflix) 

LSD, wizje i psychiczna jazda

Dr Donald Ewen Cameron, psychiatra z Instytutu Allan Memorial Uniwersytetu McGill, przeniósł sprawy na inny poziom. Doktor użył LSD do zrobienia "psychiczna jazda" eksperymenty na ludziach. Cameron wprowadzał swoich podopiecznych w śpiączkę farmakologiczną na tygodnie, a nawet miesiące, jednocześnie odtwarzając w tle pętle magnetofonowe prostych wypowiedzi. 

Psychodeliczny terapeuta Stanislov Grof był również zafascynowany związkiem LSD z zjawiskami nadprzyrodzonymi. Badał on pacjentów, którzy po zażyciu LSD zaczynali mieć wizje zmarłych ludzi, posiadających tajemną mądrość. 

Jednym ze szczególnych przypadków była żona Waltera Pahnke, który prowadził Harvard's Eksperyment Wielkiego Piątku który używał psilocybiny do wywoływania mistycznych zjawisk. W wizji LSD pani Pahnke usłyszała prośbę męża o znalezienie konkretnej książki, która została ukryta w bibliotece, i zwrócenie jej. 

Łukasz napisał:

"Choć twierdziła, że nie miała wcześniejszej wiedzy o książce, udało jej się ją zlokalizować i zwrócić. Oczywiście możliwe jest, że wiedza o książce już leżała w jej podświadomości."

Grokking: The Melding of Minds

Istnieją dowody, że przyjmowanie psychodelików, nawet w warunkach klinicznych, może powodować, że ludzie mają doświadczenia telepatyczne, a przynajmniej wierzą w ESP. W 1959 r. badanie na temat używania LSD w leczeniu alkoholizmu, liczba osób, które powiedziały, że "czuł telepatyczną komunikację" wzrosła z 49 procent podczas pierwszej sesji LSD do 80 procent podczas drugiej. Badanie z 1962 roku wśród ludzi, którzy brali LSD (obok terapii rozmownej) stwierdził, że 78 procent wierzy teraz w telepatię i jasnowidzenie. 

Dziwna nowa wiara zaskoczyła zachodni świat. W latach 60-tych, proto-hippisi flirtowali z pomysłem, że dwie lub więcej osób może "meld minds" podczas wspólnego zażywania psychodelików. Nazwali to doświadczenie grokking. Była to nazwa zapożyczona od Obcy w obcym kraju, powieść science-fiction z 1961 roku o człowieku wychowanym przez Marsjan, który wykazuje telepatyczne moce podczas religijnych orgii.

Obrazek za pośrednictwem Creative Commons

Od początku lat 50. 17 opublikowanych badań zawierające eksperymenty, które używały psychodelików tylko do wywoływania ESP, z mieszanymi rezultatami. Kolejny dowód na to, że ludzie nadal są ciekawi zjawisk psi i chętnie używają shroomów czy LSD jako sposobu na ich zbadanie... 

Odblokowanie zdolności paranormalnych

W sierpniu 1963 roku, psycholog Stanley Krippner potknął się po psychodelicznej ikonie Timothy Leary dał mu trochę magicznych grzybków. Krippner opisał następnie doświadczenie ESP, które miał zaraz potem: wizja zamachu na prezydenta Johna F. Kennedy'ego - miesiące przed fatalnym wydarzeniem z 22 listopada 1963 roku. 

Lata później, Leary napisał . w Psychodeliczny czytelnik że psychodeliki mogą być "kluczem" do ludzkiego systemu nerwowego i dlatego mogą odblokować paranormalne zdolności. Case in point? Luke wskazuje na Ala Hubbarda, aka "Johnny Appleseed of LSD". Podobno uzyskał on zdolności parapsychiczne po użyciu LSD:

"[Hubbard] zyskał pewną sławę dzięki wygrywaniu na automatach do gry w kasynach, jego reputacja była taka, że grzecznie odprowadzano go, gdy osiągnął pewien limit zarobków".

Pierwsze drzwi percepcji

W 1957 roku Humphry Osmond, który jako pierwszy ukuł słowo "psychodeliczny", napisał o tym, jak on i psycholog Duncan Blewett mieli telepatyczne doświadczenie po zażyciu meskaliny. Na szczęście była tam trzeźwa osoba, która była świadkiem całego zdarzenia. Luke opisał pędzel dwóch przyjaciół z ESP w następujący sposób:

"[Osmond i Blewett] w nieformalnym eksperymencie z powodzeniem przekazywali informacje telepatyczne w takim stopniu, że niezależny obserwator wpadł w ostrą panikę z powodu niesamowitości zdarzenia...".

Kumpel Osmonda, autor science-fiction Aldoux Huxley, był fanem teorii francuskiego filozofa Henri Bergsona. Według Bergsona, mózg odfiltrowuje "rozległe wejścia zmysłowe" i wspomnienia z naszego codziennego życia, aby uczynić rzeczywistość mniej przytłaczającą. Bez tego filtra, człowiek mógłby przypomnieć sobie każdy szczegół, który kiedykolwiek mu się przydarzył. A może dostrzec ukryte wibracje świata. Prawie jak bycie medium! 

Zawór redukujący rzeczywistość

Huxley bardzo polubił tę teorię i napisał, że psychodeliki mogą pomóc otworzyć uśpione zdolności telepatyczne. Zaproponował, że można mieć dostęp do mistycznych doświadczeń poprzez zażywanie psychodelików. Można je wykorzystać do wyłączenia mózgowych "ograniczanie rzeczywistości" zawór. Myśl ta doprowadziła Huxleya do tytułu jego kultowej książki, Drzwi percepcji - się z cytatu Williama Blake'a:

"Gdyby drzwi percepcji zostały oczyszczone, wszystko ukazałoby się człowiekowi takim, jakim jest, nieskończonym".

Eileen Garrett, medium i "medium transowe", która była bliską przyjaciółką Huxleya i Osmonda, twierdziła, że rozmawiała na płaszczyźnie psychicznej z żoną Huxleya po jej śmierci. Później Garrett pracował z Osmondem i zespołem zajmującym się badaniami psychodelicznymi w Kanadzie. Psychik miał tylko wysokie pochwały dla LSD jako nowego narzędzia handlu:

"Miałem doświadczenia psychiczne, które pojawiają się w szczytowym momencie doświadczenia LSD. Wierzę, że narkotyk uczynił mnie lepszym, dokładniejszym wrażliwcem, gdy postrzegam, słyszę, myślę i czuję."

Psychodeliki i panpsychizm

Sandeep Nayak, psychiatra z Johns Hopkins Center for Psychedelic and Consciousness Research, powiedział, że rzadko zdarza się, aby ludzie szybko zmieniali swoje przekonania w sposób długotrwały. W związku z tym, zdolność do zmiany głównego światopoglądu po zażyciu psychodelików jest bardzo wielka sprawa. 

W preprint w nadchodzącym artykule, Nayak i jego zespół odkryli, że ludzie przesunęli się w kierunku przekonania niefizykalistycznelub "twierdzenia, że części rzeczywistości i/lub świadomości nie są redukowalne do materii"po zażyciu psychodelików. Rzeczywistość odchodząca od wartości materialistycznych, a bliższa panpsychizm - filozofia mówiąca, że wszystkie rzeczy mają umysły, w tym zwierzęta, rośliny czy przedmioty nieożywione.

diagram panpsychizmu
Zdjęcie z Wikipedii

David Yaden, adiunkt w Johns Hopkins Center for Psychedelic Research, uważa, że częścią atrakcyjności psychodelików jest ich zdolność do wyzwalania wiara w osobie:

"To jedno z najgłębszych pytań w tej dziedzinie i coś bardzo interesującego i wartego kontynuacji".

Szok ontologiczny

Pomimo swojego powabu, ESP i inne nadprzyrodzone doświadczenia nie zawsze są zabawne. Niektórzy ludzie mogą być oszołomieni odkryciem, że inni "realia" istnieją i że nigdy nie mogą wrócić do niewiedzy. Jak to mówią, ignorancja to błogość. A może jednak? 

Harwardzki psychiatra John Mack, który spotkał się z ludźmi, którzy żywo wspominają bycie uprowadzony przez kosmitów, opisał ten stan emocjonalny jako szok ontologiczny:

"...ponura świadomość, że to, czego doświadczyli, rzeczywiście miało miejsce i że rzeczywistość, tak jak ją definiowali, została na zawsze zmieniona".

Psychodeliki takie jak shrooms i LSD mogą wyciągnąć osobę z jej poczucia własnego ja, a to może być dla niektórych wyzwaniem. Dlatego badacze psychodelików pracowali nad "bez potknięć" wersje psilocybiny, aby pacjenci mogli cieszyć się jej antydepresyjnymi korzyściami - bez konieczności poddawania się śmierci ego, koniecznie. 

Czy tym pacjentom będzie brakowało wrażeń, zapytacie? Być może tak, ale nie bez powodu. Niedawno artykuł w Journal of Medical Ethicsnapisana przez Williama Smitha i Dominica Sisti, argumentowała za prawem pacjenta do nie wstrząsnąć ich światopoglądem w zamian za psychodeliczne uzdrowienie:

"Skupiając się na przypadku psylocybiny, argumentujemy, że osobliwe cechy psychodelików stwarzają pewne nowatorskie zagrożenia, które uzasadniają wzmocniony proces świadomej zgody - taki, który jest bardziej wszechstronny niż to, co może być typowe dla innych leków psychiatrycznych".

Nowe wibracje

To powiedziawszy, zmiana światopoglądu przez psychodeliki może być postrzegana jako "pozytywne wyzwanie"nie sądzisz? Łukasz napisał w swojej książce obronę takich przesunięć rzeczywistości:

"Ludzie mogliby pomyśleć, że świat lub wszechświat jest bardziej powiązany ze sobą niż zwykle dajemy temu wiarę".

W końcu Łukasz powiedział, że z zmiany w ustawodawstwie dotyczącym psychodelików otwierając drzwi do legalnego dostępu, nauka będzie musiała przyjąć sposób, w jaki społeczeństwo postrzega zmienione stany świadomości. W rzeczy samej, z pewnością pojawi się więcej zmieniających życie relacji o ESP spowodowanych psilocybiną, LSD i innymi związkami. Czy te doniesienia zostaną zaakceptowane w przyszłości medycyny psychodelicznej? Tylko czas pokaże...