Dziękujemy za waszą służbę! Ale co jeśli ich wojna jest daleka od zakończenia? 

Badania wykazały, że ok. 83% wszystkich amerykańskich weteranów, jak również mężczyźni i kobiety w służbie czynnej, zgłaszają objawy zespołu stresu pourazowego (PTSD) takie jak koszmary, retrospekcje, depresja, lęk, złość i żal. 

I podobnie jak w przypadku innych poważnych schorzeń psychicznych, PTSD dotyka nie tylko pacjentów, ale także ich bliskich w domu. Istnieją oczywiście programy rządowe, ale Antydepresanty Big Pharma często nie udaje się złagodzić objawów złożonego PTSD. Leczenie psychodeliczne jest bardzo obiecujące, ale obecne przepisy utrudniają dostęp do związków zmieniających życie. Czy można jeszcze coś zrobić? 

Większość Amerykanów akceptuje psychodeliki dla wojskowego zdrowia psychicznego

Wierzcie lub nie, ale większość Amerykanów doskonale radzi sobie ze zmianą polityki na korzyść psychodelików dla członków służb wojskowych. Świeżo przeprowadzony ankieta wykazało, że obywatele USA popierają badania nad psychodelikami (takie jak LSD, MDMA, lub psylocybina z shrooms i magicznych trufli) jako alternatywne opcje leczenia zdrowia psychicznego weteranów i aktywnych żołnierzy. 

Cmentarz Narodowy Arlington
Zdjęcie autorstwa Arlington National Cemetery na Wikimedia Commons

W ostatnim sondażu prawie 55% Amerykanów za badań wykorzystujących związki psychodeliczne do pomocy w leczeniu członków wojska cierpiących na PTSD. W liczbie 1000 respondentów znalazło się 60% Demokratów, 45% GOP i 54% Niezależnych. Tylko 18% nie było za prowadzeniem badań nad psychodelikami. Obiecujące liczby, rzeczywiście! 

Osoby, które mieszkały na Zachodnim Wybrzeżu, a także te, które miały osobiste doświadczenia z używaniem psilocybiny i innych psychodelików, były bardziej skłonne zaakceptować zmiany polityki na swoją korzyść w przeciwieństwie do tych, które tego nie robiły. 

Weterani używający Psilocybiny do leczenia traumy

W 2017 r, Guy Murray zdiagnozowano u niego PTSD. 

Jako piechur w 4. batalionie strzelców Murray służył w prowincji Helmand w Afganistanie. Patrzył, jak jego najlepszy przyjaciel i inni żołnierze są zabijani przez talibów. Weteran nigdy nie spał spokojnie po tej wyprawie i musiał żyć z ciężką depresją, niepokojem i myślami samobójczymi.

Po obejrzeniu programu Ted Talk o potencjale psilocybiny w leczeniu depresji, Murray postanowił spróbować magicznych grzybków. Później wziął LSD pod czujnym okiem klinicysty. Można zapytać, jak to było w końcu stawić czoła swoim traumom? 

Murray powiedział The Guardian:

"[Psychodeliki] pozwoliły mi zająć się sprawami, na które nie byłem otwarty i to szczerze zmieniło moje życie. Wierzę, że zostawiłem moje PTSD za sobą podczas tych sesji, nie jestem już destrukcyjna ani zamknięta w sobie. Mam z powrotem swoje życie".

ręka trzymająca magiczne grzyby
przez Unsplash

Jedna trzecia weteranów ma PTSD "nie do wyleczenia

Walka Murray'a z PTSD po powrocie do domu nie jest rzadkością wśród tych w siłach zbrojnych. Crispin Blunt, konserwatywny poseł z Reigate i weteran 13/18 Royal Hussars, powiedział The Guardian o prawdziwych szkodach emocjonalnych spowodowanych przez PTSD:

"Około jedna trzecia weteranów z PTSD z ostatnich konfliktów, szacowana przez niektórych na 2400 osób, ma stan na tyle poważny, że jest nie do wyleczenia w ramach obecnej praktyki leczenia.

"Musimy zapewnić bezpieczną, profesjonalną i zgodną z prawem trasę przejazdu dostęp do nowych metod leczenia, takich jak psilocybina, zbieranie dowodów i apelowanie o to, aby nasze prawa narkotykowe były oparte na dowodach, aby nasi słudzy i kobiety nie byli zmuszani do podróżowania do innych krajów, schodzenia do podziemia lub łamania prawa, aby uzyskać leczenie, które działa."

Grzybki "wyleczyły" weterana Navy SEAL z traumy.

Chad Kuske, emerytowany Navy SEAL, który służył przez 18 i pół roku do 2016 roku, nie był obcy przerażeniom PTSD. Jednym ze sposobów, w jaki trauma wyraziła się publicznie, był furia drogowa

Na przykład, gdyby jakiś kierowca wpadł w poślizg przed nim, Kuske byłby wypełniony tak wielką złością, że przekroczyłby dozwoloną prędkość, aby wyprzedzić każdy inny samochód na autostradzie. Złość, niepokój i stres nie opuszczałyby Kuske jeszcze przez wiele godzin - nawet jeśli dawno zaparkował samochód w garażu. Aby poradzić sobie z objawami PTSD, Kuske samoleczył się szkodliwymi narkotykami i alkoholem. Był to niezdrowy nawyk, który doprowadził Kuske do poszukiwania lepszej alternatywy. 

Psilocybina, aktywny składnik shroomów i magicznych trufli (na zdjęciu), pomogła weteranowi Navy SEAL uporać się z traumą. (Zdjęcie przez Wholecelium)

W 2016 roku Kuske usłyszał o. "hush hush" psychodeliczne odosobnienie dla weteranów wojskowych, w którym wzięli psilocybinę, aby złagodzić ich depresję i lęk. Później w 2019 roku Kuske w końcu się poddał i odbył swoją pierwszą sesję terapii magicznymi grzybami. To doświadczenie zmieniło jego życie na zawsze.

Kuske powiedział Insider:

"Wyszedłem z tego z poczuciem odmłodzenia, czując, że ten ogromny ciężar został ze mnie zdjęty które niepotrzebnie nosiłem w sobie przez dekady.

"Wyszedłem z sesji z pragnieniem i chęcią dokonania zmian niezbędnych do tego, aby zacząć iść w innym kierunku".

Nowe spojrzenie na grzyby

Byłemu żołnierzowi marynarki wojennej tak bardzo spodobał się jego pierwszy shroom, że robi sesje terapeutyczne z psilocybiny co cztery miesiące w warunkach klinicznych. Po każdej wycieczce z przewodnikiem po magicznych grzybach następowała zaraz po niej "integracja" część (aka terapia rozmowa), w których Kuske zastanawiał się nad wykorzystaniem nowo odkrytych spostrzeżeń w swoim codziennym życiu.

Rekonstrukcja US Navy Seal
US Navy Seal Reenactment za pośrednictwem Wikipedia Commons

"Spędziłem dziesiątki lat w terapii, próbując po prostu dowiedzieć się dla siebie, co spowodowało to, lub dlaczego jestem taki? I psilocybina, w jednej chwili, czyni wszystkie te rzeczy krystalicznie czystymi. do miejsca, w którym zostajesz [bez] wątpliwości w swoim umyśle, dlaczego coś było, albo gdzie iść, albo jak to nie służy."

Kuske powiedział Insider że teraz chce się szkolić, aby zostać organizator wyjazdów w najbliższej przyszłości, jako sposób na przekazanie swojego powrotu do zdrowia innym weteranom.

'So Many Vets Are Doing It Now'

Profesor David Nutt jest ekspertem na czele "nowy wspaniały świat psychiatrii psychodelicznej" i członek Nauka o lekachniezależny organ naukowy wzywający do opartego na dowodach podejścia do praw narkotykowych. Nutt widział wzrost atrakcyjności psilocybiny wśród weteranów żyjących z PTSD, z pierwszej ręki.

Powiedział The Guardian:

"To jest coś, co zostało opracowane przez weteranów. Trzy lata temu, gdyby zadano mi pytanie, czy psilocybina zadziała na weteranów, powiedziałbym, że przeżywanie traumy podczas trippingu byłoby dość niebezpieczne.

"Ale tak wielu weteranów robi to teraz że jestem przekonany, że to może się udać".

Wyraźny wpływ na PTSD 

W 2020 roku naukowcy z Uniwersytetu Medycznego Karoliny Południowej prowadzone próby z użyciem magicznych grzybków jako sposobu na leczenie PTSD. Wyniki pokazały, że pacjenci, którzy otrzymali lek w ramach terapii, znacznie się poprawili w porównaniu z tymi, którzy go nie stosowali.

Nutt widział, jak weterani z pomocą psychodelików nauczyli się radzić sobie z PTSD:

"Ale kiedy byli żołnierze i kobiety... donoszą, jak ich własne użycie psychodelików ma wyraźny wpływ na objawy PTSD, musimy ponownie rozpocząć nasze badania.

"Może być tak, że te substancje mogą poprawić życie niezliczonych ludzi którzy cierpią [na] wyniszczające i ograniczające życie choroby psychiczne".

Ayahuasca dla weteranów PTSD

Dla Army Ranger Jesse GouldJego trzecie rozmieszczenie w Afganistanie było ostatnią kroplą. Do 2014 roku weteran znalazł się wstrząśnięty przez cierpienie - zarówno fizyczne, jak i emocjonalne. 

Szukał pomocy w Departamencie Spraw Weteranów (VA), ale zajęło to biuro dwa lata by rozpatrzyć wniosek Goulda o niepełnosprawność i zdiagnozować u niego PTSD. Kiedy w końcu VA przyznała mu leczenie PTSD, Gould nie znalazł żadnego ukojenia. Czy było coś innego, co mogłoby załatwić sprawę? 

napar z ayahuaski
Przygotowanie naparu z ayahuaski. (Wikimedia Commons)

Po dłuższej lekturze Gould natknął się na najnowsze badania nad psychodelikami. Dowiedział się, że związki psychoaktywne, takie jak psylocybina, LSD, MDMA, ketamina i ayahuasca, mogą zmieniać percepcję i nastrój - znacznie wykraczając poza reklamowany w popkulturze tripping. 

Były żołnierz widział w tym szansę na eksperymentowanie z napar z ayahuaski, herbata zrobiona z łodyg Banisteriopsis caapi winorośli i liści Psychotria viridis krzewu. Mikstura jest pełna DMT: psychoaktywnego związku, który okazał się tworzyć nowe komórki mózgowe aby zastąpić martwe.

Gould podzielił się swoją radością z Healthline:

"To uratowało mi życie".

Projekt "Bohaterskie serca

logo projektu heroic hearts
Obraz przez heroicheartproject.org

Weteran od tego czasu stał się orędownikiem stosowania terapii psychodelicznej. W 2017 roku Gould założył m.in. Projekt "Bohaterskie serca, nonprofit dla jego kolegów byłych żołnierzy zajmujących się PTSD, aby pomóc im skontaktować się z ośrodkami leczenia ayahuascą. Wysłuchał tysięcy weteranów, którzy przysięgają na korzyści płynące z naparu ayahuasca.

"Jeśli chodzi o bezpośrednie połączenie, obsłużyliśmy ponad 150 [weteranów żyjących z PTSD], a klinika, z którą współpracujemy, obsłużyła 450".

Więcej przekonywania do zrobienia

Co zaskakujące, w sondażu mniej niż jednej trzeciej Amerykanów spodobał się pomysł pełnej dekryminalizacji psychodelików. Badania psychodeliczne dla PTSD to jedna sprawa; całkowita legalizacja jest kolejnym, według tych respondentów. Dowodząc, że podczas gdy amerykańskie miasta i stany mają naciskał na reforma psychodeliczna, trzeba jeszcze wykonać więcej pracy, aby w pełni nawrócić większość. 

Zarówno demokratyczni, jak i republikańscy ustawodawcy pracowali nad uchwaleniem ustaw dotyczących badań nad psychodelikami, takich jak niedawny sukces terapii opartej na psilocybinie i legalizacja marihuany kilka lat wstecz. Oba te zjawiska cieszyły się masywny wsparcie od Amerykanów. Wtedy też krytykowano Kongres za to, że zbyt długo nie słuchał woli mas - tak jak dziś toczy się batalia prawna psilocybiny.

Na szczęście my, psychonauci, mamy po swojej stronie kilku ciężkich zawodników. Rep. Dan Crenshaw oraz Alexandria Ocasio-Cortez sponsorowany poprawki do badań w przyszłym roku Ustawa o autoryzacji obrony narodowej. Crenshaw walczył o poprawkę, która pozwoliłaby sekretarzowi obrony zatwierdzać dotacje na badania psychodeliczne. Konkretnie, badania nad medycznymi korzyściami psilocybiny, DMT, MDMA i ibogainy dla członków armii żyjących z PTSD. 

Z kolei propozycja Ocasio-Cortez skłoniłaby Departament Obrony do przeprowadzenia badań z użyciem psilocybiny i MDMA zamiast opioidów w leczeniu PTSD i urazów mózgu. Czy ten wniosek w końcu naprawi pogarszający się Kryzys opioidowy w Ameryce? 

Można mieć tylko nadzieję, że tak!