Kwiecień to potrójne zagrożenie psychodelicznymi świętami

Ale czy może być też tak, że kwiecień to także miesiąc na otworzyć swój umysł? Być może zauważyliście - nie ma innego miesiąca, który miałby tyle psychodelicznych świąt, co czwarty miesiąc roku. Dzień Roweru - świętując odkrycie LSD - na 19, 4/20 - świętując wszystko, co związane z marihuaną - 20. oraz Dzień Ziemi - dzień czci i obrony naszej planety - 22. 

Dzień Ziemi - najbardziej psychodeliczny z dni

W pierwszej chwili możesz pomyśleć, że widzisz dziwaka. Dzień Ziemi? Jak to jest z tą psychodelią? No cóż, liczymy się z tym, że pod względem wakacji, Dzień Ziemi jest jak najbardziej psychodeliczny. Po pierwsze, został wymyślony w 1970 roku, zaraz po okresie rozkwitu hippisów w późnych latach 60. W tym okresie nowe pokolenie nabrało odwagi, by walczyć o swoje prawa. Czy był to ruch antywojenny, prawa obywatelskie, czy równouprawnienie płci, dążenie do lepszego świata było na pierwszym planie w umysłach wielu ludzi. I była jeszcze jedna rzecz, którą ludzie, lub w, umysły ludzi: psychodeliki.

Ruch hipisowski i era psychodeliczna zawsze będą ze sobą powiązane. Filozofie, sztuka i muzyka lat 60. były pod głębokim wpływem otwierających umysł właściwości substancji psychoaktywnych, takich jak magiczne grzybki i LSD. Oczywiście, świat był gotowy na zmiany, po mrokach dwóch wojen światowych. Ale cechy życzliwości, otwartości, kreatywności i pokrewieństwa z naturą, kojarzone z ówczesnymi hipisami, to także cechy, którym sprzyjały doświadczenia psychodeliczne. Zobacz. Splecione ze sobą jak na dłoni. 

Photo by Vasilios Muselimis on Unsplash

Prawdziwe problemy środowiskowe zainspirowały Dzień Ziemi

Pierwszy Dzień Ziemi został zainspirowany serią katastrof ekologicznych, w tym katastrofą w 1969 r. Wyciek z szybu Union Oil w Kalifornii. Transmitowana przez telewizję na całą Amerykę, widzowie w domach mogli zobaczyć 200 000 galonów ropy płonącej na powierzchni rzeki Cuyahoga w Ohio. Ta nowa widoczność stała się bodźcem do powstania nowoczesnego ruchu ekologicznego.  

Dzień Ziemi jest dniem przeznaczonym zarówno na uznanie osiągnięć ruchu ekologicznego, jak i na uhonorowanie samej Ziemi. Wszystko zaczyna się i kończy dla nas i wszystkich żyjących istot na tej niebieskiej planecie. (Wbijając szpilkę w jakiekolwiek teorie o kosmitach na razie!). Nie mamy nic, jeśli nie mamy Ziemi. 

Zdjęcie autorstwa NASA na Unsplash

Jak psychodeliki przypominają nam o miłości do natury

I znowu, dzisiaj to psychodeliki pomagają ludziom przypomnieć sobie o tym. Ostatnie badania wykazały konkretne powiązania między używaniem psychodelików a poczuciem więzi z naturą.

Są to m.in. badania populacyjne online z 2017 r. przeprowadzone przez Forstmann, w którym wzięło udział prawie 1500 osób, zatytułowany Lifetime experience with (classic) psychedelics predicts pro-environmental behavior through an increase in nature relatedness, jak również w 2019 r. badanie przez zespół badawczy z Imperial College London zatytułowany Od Egoizmu do Ekologizmu: Psychedelics Increase Nature Relatedness in a State-Mediated and Context-Dependent Manner. W obu tych badaniach stwierdzono pozytywną korelację między zachowaniami prośrodowiskowymi a używaniem psychodelików. 

Czy szersze stosowanie psychodelików mogłoby pomóc środowisku?

'Śmierć ego' lub "rozpuszczenie ego", doświadczenie, które może być wywołane przez psychodeliki, takie jak magiczne grzybki (w dużych dawkach) może również zwiększyć empatię i pokrewieństwo z naturą. Osoby, które doświadczają śmierci ego, zgłaszają odczuwanie głębszej, często duchowej lub pierwotnej, więzi ze światem, ze stworzeniem. W 2016 roku zjawisko to zostało wreszcie uwidocznione. W przełomowym badanie, piętnastu ochotnikom podano dawkę LSD, a następnie wykonano zdjęcia mózgu metodą fMRI. Na stronie wyniki stwierdził, że "zwiększona globalna łączność funkcjonalna" -. czyli zwiększone połączenia w różnych regionach mózgu - było fizycznym dowodem na doświadczenie śmierci ego. 

Wielu teoretyzuje, że jeśli (odpowiedzialny) Używanie psychodelików stało się bardziej powszechne i znormalizowane, sprawa środowiska naturalnego zostałaby wzmocniona. Jak stwierdzili kiedyś historycy Isserman i Kazin, "LSD umożliwiło przeprowadzenie przyzwoitej rozmowy z drzewem".

Żarty na bok, jednak w dzisiejszym szybkim, napędzanym technologią świecie łatwo jest zapomnieć o znaczeniu natury. Uświadomienie sobie jej żywotności i potrzeby opieki nad nią jest kluczowe dla uzdrowienia zniszczeń, które zostały dokonane na Ziemi. Psychodeliki mogą być kluczem, który odblokowuje to połączenie. 

Natura to podróż

Pod wieloma względami natura jest największą podróżą ze wszystkich. Te szalone rośliny, drzewa i zwierzęta we wszystkich swoich szalonych formach. Ever sat there and just thought - dlaczego pszczoła tak wygląda? Albo zjadł banana i pomyślał. które wyrosło z ziemi, a teraz jest w moim brzuchu?

Są stworzenia z 8 nogami, stworzenia bez nóg. Rośliny, które jedzą zwierzęta, i zwierzęta, które jedzą rośliny. W ten Dzień Ziemi pozwól sobie na podziwianie cudów natury. Wyjdź na zewnątrz, poczuj bryzę, porozmawiaj z drzewami. Cieszcie się magicznymi grzybami - one też są przecież z Ziemi. 😉