Tak, to już naprawdę ponad sto latorazaod czasu, gdy Lewis Carroll usiadł i napisał bardzo szczególną historię. Historię, która do dziś pozostaje ulubioną przez dzieci oraz zjawisko popkulturowe - przyczyniła się nawet do powstania wielu sklepowych mieszanek "ziołowych". Wszyscy znamy te części opowieści, które stały się psychodeliczną legendą: gąsienica paląca sziszę, Alicja namawiana do jedzenia grzybów, jej ciągłe zmiany wielkości, a także ogólne trippowe szaleństwo. Wiele osób uważa za oczywiste, że opowieść oPrzygody Alicji w krainie czarów". a później Przez szybę i co Alicja tam znalazła", są dziełem autora, który był bardzo, bardzo wysoki. 

Prawdziwe urodziny, a nie nie-urodziny!

Coraz ciekawsze!

Ale, choć nie chcę ci tego mówić, nie ma żadnych dowodów na to, że Lewis Carroll brał narkotyki podczas pisania jakiejkolwiek książki. Alice... powieść. 

Może się to wydawać szalone, ale książka, która tak trafnie przedstawia psychodeliczną podróż, była po prostu historią, którą Carroll wymyślił, aby rozbawić młodą dziewczynę. (Ale tak, ona naprawdę miała na imię Alicja!). Niezależnie jednak od tego, skąd pochodziła inspiracja Carrolla, jego opowieści stały się nieodłącznym elementem kultury psychodelicznej. I tak właśnie myślimy w 155. rocznicę wydania "...Kraina Czarów najwyższy czas, by poznać jego historię - jakkolwiek ją zinterpretować! 

Tam, gdzie wszystko się zaczęło

Kolejnym przykładem na to, że rzeczy nie są takie, jakie się wydają, jest fakt, że Lewis Carroll nie był prawdziwym nazwiskiem naszego autora. Urodzony w 1832 roku jako Charles Lutwidge Dawson, decydując się na pseudonim, na szczęście wybrał Lewisa Carrolla zamiast swojego innego kandydata, Edgarda Cuthwellisa. (Trudno sobie wyobrazić, że nie był na haju, kiedy to wymyślił!). Carroll był polimatą, był pastorem, wynalazcą, fotografem oraz matematyk, a także pisarz. 

Myślimy o białych królikach

W czasie studiów na Uniwersytecie Oksfordzkim poznał dziesięcioletnią Alice Liddell. Była ona córką dziekana Christ Church. Fikcyjna Alicja powstała "Pewnego złotego popołudnia" kiedy Carroll wymyślił tę historię, aby rozbawić prawdziwą Alicję i jej dwie siostry. Alicja (Liddell) Tak bardzo lubiła te historie, że nalegała, aby Carroll opowiadał je jej w kółko. W końcu udało się go przekonać, by spisał je na papierze. 

Co zaskakujące, w momencie wydania w 1865 roku książka początkowo zebrała negatywne recenzje. Dopiero po 'Przez lustro...' Po ukazaniu się tej książki zaczęli się nią interesować zarówno krytycy literaccy, jak i cały świat. Nawet młody Oscar Wilde był wielbicielem tej książki! Strona ilustracje Sir Johna Tenniela szybko stały się kultowymi obrazami przedstawiającymi surrealistyczne przygody Alicji. Do dziś można znaleźć ich reprodukcje na wszystkich przedmiotach i elementach odzieży, jakie można sobie wyobrazić.

Kultowe ilustracje Johna Tenniela

Od czasu pierwszego wydaniaAlice..." została przetłumaczona na prawie 200 języków i nigdy nie wyszła z druku. Nieźle jak na opowieść na letni dzień, która ma rozbawić 10-latka! Ma również zaszczyt być zakazana w Chinach w 1931 roku. Rząd tego kraju sprzeciwił się przedstawieniu zwierząt używających 'język ludzki'.

Leczenie Disneya

Kiedy ludzie wyobrażają sobie Alicję, jeśli nie wyobrażają sobie wiktoriańskiego klimatu ilustracji Tenniela, to wyobrażają sobie cud techniki Walt Disney's 'Alicja". oferta. Historia ta była najwyraźniej zawsze marzenie Disney'a do animacji. Po kilku nieudanych filmach krótkometrażowych opartych na opowiadaniu Carrolla, w latach 40. udało mu się urzeczywistnić swoją fantazję. Film został ostatecznie wydany w 1951 roku i od razu stał się ikoną. Stanowi połączenie obu filmów.Alicja". Film urzeczywistnił psychodeliczną wizję Carrolla dla nowego pokolenia. Dodano także całą gamę szalonych piosenek, wiele z nich opartych na tekstach Carrolla. (Fun Fact! Kiedy Dodo zapala swoją fajkę, przez ułamek sekundy w zapalonej zapałce widać Myszkę Miki).

Mrugnij, a przegapisz!

Adopcja przez ruch psychodeliczny

To chyba nie przypadek, że dzieci, które dorastały oglądając filmy Disneya 'Alicja w krainie czarów' stali się pokoleniem psychodelicznym. To zrozumiałe, że opowieść o Alicji przemówiła do ludzi, którzy właśnie otrzymali klucze do swoich własny kraina czarów. I zamiast tortu z napisem 'Eat Me' to było LSD. I zamiast gigantycznej gąsienicy zachęcającej ich do zjedzenia jego grzybów, była to... urrmm... zjedzenie kilku mniejszych grzybów. Bardzo szybko niewinna Alice stała się dzieckiem z plakatu dla psychodelicznych poszukiwań. Po 'biały królik' i znalezienie się w nieznanej krainie, w której wszystko ma niewielki sens, było przykładem doświadczenia "trippingu". Intensywność, z jaką ta wiktoriańska opowieść zawładnęła umysłami milionów dzieci-kwiatów, sprawiła, że bardzo szybko nikt nie mógł sobie wyobrazić, że autor mógł nie zażywał narkotyki. 

Przygody Alicji zostały nawet uwiecznione w hymnie z epoki, Biały królik zespołu Jefferson Airplane. Teksty piosenek zawierały;

'Kiedy ludzie na szachownicy wstają i mówią ci, gdzie masz iść

Właśnie zjadłeś jakiś rodzaj grzybka i twój umysł porusza się nisko.

Zapytaj Alice, ona chyba będzie wiedziała".

White Rabbit zespołu Jefferson Airplane, wydany w 1967 r.

 

Świętowanie w krainie czarów

W latach, które minęły od ery psychodelii, Alice i jej banda Szalonych Kapeluszników, Białych Królików, Tweedle-Dumów i Jeleni nigdy nie zniknęli z pola widzenia. Niezależnie od tego, czy jest to Filmy hollywoodzkie z bombastycznym CGI, przerażające lalki z filmów kinowych, teledyski lub redakcje mody,Kraina Czarówjest naprawdę wypalony w zbiorowej psychice jako eksploracja wszystkich rzeczy dziwne. 

W Kalendarzu Pirelli 2018, inspirowanym Alicją w Krainie Czarów, pojawiła się cała czarna obsada, w tym Ru Paul (widoczna tutaj).

Niezależnie od tego, skąd wzięła się historia Alicji, nawet jeśli Lewis Carroll nie pił nic mocniejszego niż kieliszek czerwonego wina (lub laudanum co w tamtych czasach było legalne i powszechne! ?), fakt, że jego "złote popołudnie" Bajka dla dzieci zyskała tak nowe życie, to naprawdę coś magicznego. 

Więc niezależnie od tego, czy wznosisz kieliszek, czy grzybka za Alicję w 155. rocznicę jej urodzin, uczcijmy Krainę Czarów - gdzie rzeczy są zawsze "Coraz ciekawsze!" - nawet po tym wszystkim.

Disney uprawia psychodelię, zanim stała się ona modna w 1951 r.

P.s. - jeśli masz ochotę na gonitwę za królikami, może sprawdzisz naszą ofertę magicznych trufli? Twoja własna kraina czarów czeka!