Oto lista naszych ulubionych zabawnych, dziwacznych, a czasem przerażających klipów dla przyjemności oglądania!

(To tylko mały wybór klasyków, daj nam znać swój wybór w komentarzach poniżej)!

Gdzie jest twoja głowa? : Basement Jaxx

Wydany w 2001 roku przez brytyjski duet Basement Jaxx, teledysk przedstawia mężczyznę, który uczestniczy w spotkaniu, aby dowiedzieć się o "najnowszej rzeczy w muzyce pop". Ale wkrótce okazuje się, że wszystko jest inne niż się wydaje - został on zwabiony do eksperymentu, w którym umieszcza się mózgi muzyków w małpach. Rozpoczyna się masakra małp o ludzkich twarzach! Tylko nie pozwól, by tekst piosenki dotarł do ciebie, gdy będziesz się izolował...

'Nie pozwól, by ściany zawaliły się na ciebie

Możemy żyć dalej, żyć dalej bez ciebie".

Human Behavior: Bjork

Z jej debiutanckiego albumu z 1993 roku 'DebiutUlubiona islandzka pixie od początku była dziwna. Teledysk do Zachowanie człowieka jest luźno oparta na baśni Goldilocks i trzy niedźwiadki. Widzimy małą Bjork, która tratuje się z ogromnym misiem, biegnie przez las i spada z księżyca, a wszystko to w surrealistycznym, półanimowanym stylu. Reżyseria: mistrz teledysków Michel Gondry (Sprawdź go!)Bjork wyjaśnia "'Human Behaviour' to zwierzęcy punkt widzenia na ludzi. A zwierzęta zdecydowanie mają w końcu wygrać".

Broń wyborowa: Fat Boy Slim

Wyreżyserowany przez Spike'a Jonze'a w 2001 roku, ten ciężki od sampli utwór może poszczycić się pozycją na liście najlepszych. W roli głównej i z choreografią Christophera Walkena, widzimy jak bywalec filmów gangsterskich stepuje, kręci się i w końcu lata po hotelu Marriott w Los Angeles. A wszystko to przy dźwiękach Bootsy Collins. Dlaczego nie spróbować tej choreografii w domu? (Może bez unoszenia się w powietrzu...)

Welcome to The Machine: Pink Floyd

https://www.youtube.com/watch?v=9qEsTCTuajE

Teraz hołd dla psychodelicznych dziadków, Pink Floyd. Gerald Scarfe stworzył ten klip, który powstał jako akompaniament do utworu z 1975 roku Witamy w Maszyniei jest przykładem dystopijnej psychologii w najlepszym wydaniu. Zainspirowany przez George'a Orwella 1984W tej animacji pojawia się między innymi gigantyczny robot axolotl, ocean krwi i szczury - mnóstwo szczurów.

Rattlesnake: King Gizzard i The Lizard Wizard

Z pewnością prawowici spadkobiercy Korony Psychodelicznego Rocka, King Gizzard to australijski zespół psychodeliczny, który ma na swoim koncie prawie zbyt wiele inspirowane teledyski do wyboru. Dobrym rozwiązaniem na początek (i do naśladowania) jest Welcome to the Machine), to 2016 r. Grzechotnik. Zespół gra na apokaliptycznym tle CGI, skacząc po wężach, aż w kulminacyjnym momencie sami zaczynają morfować w gady...

Hey Girl, Hey Boy: Chemical Brothers

Na progu tysiąclecia The Chemical Brothers dali nam kolejny morph-tastyczny filmik, który przeraził dzieci w wieku szkolnym, które miały okazję obejrzeć go w telewizji. Mała dziewczynka podczas wycieczki szkolnej do Muzeum Historii Naturalnej w Londynie, upada i łamie sobie nadgarstek. Później, po prześwietleniu, kontempluje swoje kości wewnątrz. Szybko do przodu do dorosłości, a tancerki w nocnym klubie, do którego uczęszcza nasza bohaterka, migoczą między szkieletem a człowiekiem, jak w latach 90. danse macabre. (Brawa dla szkieletów buszujących w klubowej toalecie)

Gimme Some More: Busta Rhymes

Wyreżyserowany w 1998 roku przez Hype'a Williamsa i samego Rhymesa, teledysk zawiera kamerę z obiektywem typu "rybie oko", którą można zobaczyć w wielu teledyskach Busty, ale na tym podobieństwa się kończą. Zawiera sampel tematu z filmu Hitchcocka. 'Psycho', Teledysk przejmuje ten klimat i podąża za nim. Dziecko przemienia się w niebieskiego gremlina, oczy stają się spiralami, Busta jest kowbojem z kreskówki, a potem nadmuchanym zapaśnikiem. To jak odcinek Toma i Jerry'ego na - zgadliście - grzybkach!

Kiedy You Umrzeć: MGMT

Występuje aktor Alex Karpovsky (jeden z wielu zrzędliwych facetów w "Dziewczynach")Ten teledysk MGMT z 2017 roku naprawdę oddaje wizualizacje podróży, i to nie zawsze dobrej. Wykorzystując technikę AI "przeniesienie stylu", widzimy Karpovsky'ego jako nieszczęsnego magika, który umiera i umiera ponownie, kwiatowych chirurgów pracujących nad jego wnętrzami spaghetti, a kosmos zamieszkuje powierzchnię jego skóry. Uwaga na mięsisty, topiący twarz finał!

Groove Is In The Heart: Deee-Lite

Zawsze wypełniający parkiety, nawet 30 lat po wydaniu, hit Deee-Lite z 1990 roku doczekał się funkadelicznego teledysku, który dorównuje jego groove'owi. Klip pokazuje zespół w strojach inspirowanych latami 60-tymi, nałożonych na wirujące, psychodeliczne tło i rzucających kilka kształtów, które naprawdę zasługują na powrót. Kudos to Bootsy Collins, który również wystąpił w tym utworze. (ten facet ma magiczny dotyk!) i Lady Miss Kier za bycie niedocenianą ikoną stylu.

Psychiatra z pogranicza: The Avalanches

Wyraźnie szczytowe osiągnięcie w dziedzinie wideoklipów, rok 2001 obdarzył nas również dziwacznym teledyskiem do utworu 'Frontier Psychiatry". Z albumu stworzonego niemal w całości z sampli, ten teledysk jest kolażem szkiców na prostej scenie teatralnej, odgrywających klipy dźwiękowe, które tworzą koszmarną symfonię. 

Ciesz się!

Dlaczego nie cieszyć się tymi filmami z niewielką pomocą jednego z naszych magicznych zestawów do uprawy grzybów?