Zgodnie z oryginałem teoria panspermii przez takich jak Francis Crickto po prostu może tak być. Teoretycy twierdzą, że Ziemia była jałowa zanim asteroidy rozbiły się o jej powierzchnię, rozprzestrzeniając życie. Ikona psychonauty Terence McKenna posunął się o krok dalej, mówiąc, że zarodniki psylocybiny mógł również przybyć z kosmosu... 

Oto jest pytanie. Czy McKenna miał rację? Czy shrooms i magiczne trufle rzeczywiście mają obce pochodzenie? Czy zarodniki były używane jako sondy do wykrywania życia w galaktyce? I czy to właśnie w ten sposób magiczne grzyby pojawiły się na naszej planecie... aby zapoczątkować szybką ewolucję naszych jaskiniowych przodków? 

Psilocybinowa teoria panspermii

terence mckenna
W swojej teorii Psilocybinowej Panspermii Terence McKenna wierzył, że zarodniki grzybów przybyły z kosmosu. via Wikimedia Commons

Terence McKenna odcisnął swoje piętno jako amerykański etnobotanik i mistyk. W 1976 r. był współautorem przełomowej książki "Psilocybina: Przewodnik hodowcy magicznych grzybów" ze swoim bratem Dennisem McKenną, pod pseudonimami OT Oss i ON Oeric. Terence wymyślił również Stoned Ape Theoryktóra twierdziła, że nasza ewolucja od Homo erectus do Homo sapiens nastąpiło z powodu jedzenia przez naszych przodków Psilocybe cubensis po raz pierwszy. 

Większość ludzi nie wie, że McKenna był wielkim zwolennikiem Psilocybinowa teoria panspermii. Terence powiedział, że magiczne grzyby mogą być "wysokointeligentny gatunek" który przybył na Ziemię jako zarodniki wędrujące przez kosmos. Gatunek grzyba, który teraz próbuje zbudować symbiotyczny związek z rasą ludzką.

Powiedział McKenna:

"Grzyb ten był czymś więcej niż roślinnym halucynogenem czy nawet szamańskim sprzymierzeńcem klasycznego rodzaju. [Psilocybina] była w rzeczywistości rodzajem inteligentnego bytu - nie z ziemi..."

Zauważył, jak przez eony czasu i przestrzeni, formy życia tworzące zarodniki unoszą się w próżni kosmicznej przez miliony lat. "do czasu nawiązania kontaktu z odpowiednim środowiskiem". Okazuje się, że nasza skromna planeta Ziemia, z jej obornik bydlęcy i wszelkiego rodzaju wilgotna glebabył idealnym kandydatem na takie wydarzenie. Grzyby psychoaktywne wkrótce zaczęły kiełkować we wczesnych społecznościach rolniczych. 

McKenna twierdził również, że każdy zarodnik jest "artefakt obcej inteligencji"przy czym każdy grzyb jest "zmechanizowany" jako naczynie obcych informacji. Stąd filozoficzne wglądy, które można uzyskać podczas podróży z grzybami, powiedział. 

Najbardziej wyjątkowa forma życia

Symbol chemiczny psilocybiny
Symbol chemiczny psilocybiny

McKenna zwrócił również uwagę na to, jak psylocybina jest tylko 4-fosforylowany indol znanej z występowania w naturze. Cząsteczka tak unikalna dla grzybów, że nie ma odpowiedników rozpowszechnionych w innych formach życia. Ani w roślinach, ani w zwierzętach... 

Tylko psilocybina.

"Gdybyś szukał pozaziemskich odcisków na biologii Ziemi, szukałbyś molekuły, które są unikalne... W psilocybinie mamy tego doskonały przykład.

"Natura nie działa w ten sposób, ludzie. Natura zawsze buduje na tym, co zostało wcześniej osiągnięte. Więc to jest czerwona flaga mówiąca, że ta rzecz wygląda jak artefakt obcych. - na poziomie molekularnym."

Zarodniki z kosmosu

magiczne zarodniki grzybów
Jako sondy obcych, zarodniki grzybów są tanie, samoreplikujące się i całkiem wytrzymałe. 

McKenna wyjaśnił również, że zarodniki idealnie pasują do tego projektu. jako sondy obcych wysłanych w kosmos w celu wykrycia życia. Oto proces w szczegółach:

"Pojedynczy grzyb w fazie zarodnikowania może zrzucić do 3 miliony zarodników a minuta przez okres do sześciu tygodni. JEDEN grzyb może to zrobić. 

Twierdzę, że strategia kontaktu pozaziemskiego realizowana przez supertechnologię przybrałaby następującą formę:

"Zbuduj sondę. Daj sondzie zdolność do samoreplikacji. Wystartuj te sondy z twojej rodzimej planety. Sondy replikują się, więc objętość sond pozostaje stała, gdy zwiększa się objętość przestrzeni."

Kto by pomyślał, że zarodniki mają takie zdolności adaptacyjne? I w kosmosie?

Deep Purple, Ultraviolet

Na poparcie swoich twierdzeń, że zarodniki są w stanie przetrwać w przestrzeni kosmicznej, McKenna powołał się na kolor ciemnoniebieski lub głęboko fioletowy z Psilocybe cubensis zarodnik. Naukowcy twierdzą, że jest to "idealny kolor", aby chronić przed promieniowanie ultrafioletowe, szczególnie okrutnego zabójcę w ogromnej pustce kosmosu. McKenna wskazał również na P. Cubensis upodobanie zarodników do zimne środowisko o wysokiej próżni. 

Zgadnijcie, co jeszcze jest strasznie zimne i ma wysoką próżnię? Przestrzeń kosmiczna. 

"Jeśli prowadzisz wyczerpujące poszukiwania życia w galaktyce, bardzo trudno jest wyobrazić sobie cywilizację, która mogłaby odwiedzić i monitorować każdą gwiazdę ponad nią. długie okresy czasu."

Brzmi jak idealna praca dla zarodników unoszących się w galaktyce z całym jej czasem!

Zarodniki: Dar od starożytnych kosmitów?

Obcy na tle zachodzącego słońca
Starożytni kosmici mogli wykorzystywać zarodniki jako "sondy", aby pomóc zaszczepić życie na odległych planetach. Zdjęcie autorstwa Brian McMahon` on Unsplash

Teoria McKenny o panspermii psilocybinowej została zbudowana na pomysłach biologa Francis Crick, który wygrał 1962 Nagroda Nobla w dziedzinie fizjologii lub medycyny. Crick preferował LSD jako psychodelik z wyboru, którego dawki pomogły mu współodkryć Struktura podwójnej helisy DNA. Jednak znacznie więcej czasu poświęcił na badania nad psylocybiną - związkiem psychoaktywnym zawartym w magicznych grzybach i magicznych truflach. 

W swojej pierwotnej teorii panspermii, Crick stwierdził, że jest bardzo prawdopodobne, że starożytni kosmici istniał. 

Zastanów się nad tym przez chwilę. Nasza błękitna planeta jest stosunkowo młoda w porównaniu z ogromnym wiekiem galaktyki. Crick powiedział, że było wystarczająco dużo czasu na uformowanie się "społeczeństwa technologiczne gdzie indziej" zanim Ziemia w ogóle powstała. I jeśli jest jedna technologia obcych, która na pewno istnieje, to musi to być podróże międzygwiezdne. Tym razem z malutkim twistem... 

Starożytni kosmici mogli preferować mikroorganizmy do podróży międzygwiezdnych. Crick stwierdził, że zarodniki grzybów są najlepszymi sondami. Mog± być wysyłane w dużych grupach naraz i mog± same przetrwać w przestrzeni kosmicznej. 

Więc dlaczego Ziemia, pytasz? 

Nie ma żadnego konkretnego powodu! Cała galaktyka była już wtedy jałowa, a nasza planeta miała po prostu szczęście, że dostała się "zakażony" przez zarodniki wysłane przez kosmitów. Według Cricka, starożytni kosmici mogli wysłać zarodniki grzybów, aby pomóc "pokryć galaktykę życiem"

Wszystkiego najlepszego, Terence McKenna!

shrooma ze świecącą truflą

Ten 16 listopada oznacza, co byłoby 75. urodziny naszej ukochanej ikony Terence Kemp McKenna: Amerykański etnobotanik, mistyk i bohater wszystkich psychonautów. 

Tak więc, na cześć urodzin Terence'a McKenny, postanowiliśmy dać wam epicki przegląd jego twórczości. Psilocybina Teoria panspermii. Dlaczego nie? ?

Zarodniki jako sondy? Wysłane przez starożytnych kosmitów, by zaszczepić życie w galaktyce? A teraz zmieniają świat po jednej porcji grzybów na raz? To było szalone kilka miliardów lat dla grzybów, naprawdę!