Muzyka świąteczna dzieli ludzi. Niektórzy od listopada rozbrzmiewają Madame Carey, podczas gdy inni kulą się przy pierwszych taktach "Jingle Bells". Jeśli jednak chcesz znaleźć "środek", powiedzmy, aby udźwiękowić sezon - muzykę, która może ci się spodobać - cóż, ssssh Nie mów nikomu, ale jest kilka świątecznych utworów, które są nie tylko funkowe, ale także trochę psychodeliczne.

Jeśli organizujesz alternatywną imprezę świąteczną lub po prostu chcesz otworzyć umysły swojej rodziny po dużym posiłku, gdy są zbyt wypchani, by się sprzeciwić, oto kilka naszych najlepszych utworów, które odświeżą twoje uszy!

Święty Mikołaj (The Fuzztones)

Dawka klasycznego psychodelicznego fuzz-growlingu, ten utwór jest świetnym otwieraczem na noc świątecznych dziwactw. Znajduje się na trafnie nazwanej płycie "Psych-Out Christmas", ale polecamy sprawdzić całą płytę! Nawet niekwestionowany (a przynajmniej wciąż stoi!) Ojciec chrzestny punka, Iggy Pop, prezentuje swoją wersję świątecznego klasyka. Tak, standard Binga Crosby'ego Białe Boże Narodzenie otrzymuje Psychiczna metamorfoza na wieki wieków!

Little Drummer Boy/Silent Night/Auld Lang Syne (Jimi Hendrix)

Być może opuścił nas zbyt wcześnie, ale w swojej krótkiej karierze ta psychodeliczna ikona stworzyła trzy świąteczne hity w cenie jednego. Hendrix's Niepowtarzalny styl sprawi, że poczujesz się jak w powietrzu, nawet jeśli już stałeś się jednością z sofą.

Jesteś wredny (Tyler, The Creator)

Tyler, The Creator nie jest być może pierwszym artystą, którego można by sobie wyobrazić jako twórcę ścieżki dźwiękowej do animowanego filmu dla dzieci z 2018 roku. Jednak Grinch stał się ikoną dla tych, którzy uważają się za trochę outsiderszczególnie w okresie świątecznym. W ten sposób Tylerowi udaje się jeszcze bardziej zwiększyć przeczucie wokół najbardziej nikczemnej postaci Dr. Seussa (oczywiście dopóki jego serce nie urośnie o trzy rozmiary!). z leniwymi bitami i trippy instrumental swells.

Mała Gwiazda Betlejemska (CAN)

Każdy kocha niemiecki jarmark bożonarodzeniowy! Ale co z niemieckim świątecznym krautrockiem? CAN, zespół powstały w latach 70. w Niemczech Zachodnich, wypełnia lukę między psychodelią a elektroniką, czyniąc ich kultowymi ulubieńcami tych, którzy "znają się" na muzyce. Ta piosenka uderza - a jeśli wsłuchasz się wystarczająco mocno, usłyszysz pomruki o choinkach - więc się liczy!

Dzwońcie, dzwony przesilenia (Jethro Tull)

Dla tych, których psychodeliczna "osobowość" jest taka jak druidczarownicą, a nawet wesołym goblinem, Jethro Tull to zespół dla Ciebie. Stań się dziwny wśród stojących kamieni (lub choinkę) dla tej melodii przesilenia. (Bonus: twój wujek prawdopodobnie to polubi!).