Nasze mózgi to zabawne, stare rzeczy. Ich specyficzny rodzaj magii wciąż pozostaje niepoznany na wiele sposobów, nawet dla najbardziej zaawansowanych neuronaukowców. Ale to właśnie nasze mózgi przetwarzają i przekazują ból, który odczuwamy - zarówno emocjonalnie, jak i fizycznie. A ze względu na te wzajemnie powiązane mechanizmy przetwarzania, granica między tymi różnymi rodzajami bólu zaciera się. 

via Pixabay

Ból bez przyczyny

Jest to najbardziej widoczne u osób cierpiących na ból nociplastyczny. Ból nociplastyczny to rodzaj bólu, który nie ma wyraźnego lub oczywistego czynnika wyzwalającego, co odróżnia go od nocyceptywny lub ból neuropatyczny. Jest to termin ogólny, który obejmuje stany, od bólu dysfunkcyjnego po niewyjaśnione zespoły cielesne. Obejmują one fibromialgię, bóle mięśniowo-szkieletowe, takie jak przewlekły ból krzyża, zespół bólu pęcherza moczowego i zespół jelita drażliwego. Może to być szczególnie traumatyczne dla osób cierpiących na te dolegliwości, ponieważ nie można zidentyfikować ich przyczyny, takiej jak uraz lub uszkodzenie nerwów. Może to prowadzić do tego, że nie wierzy się im, a może nawet kwestionuje ich własną kontrolę nad rzeczywistością.

Problem z opioidami

Dla wielu z tych osób nie ma innej opcji niż sięgnięcie po środki przeciwbólowe, takie jak opioidy. Bez wątpienia czytałeś już, że epidemia opioidów jest przyczyną obecna plaga systemu medycznego. Opioidy są jednocześnie niebezpiecznie uzależniające, a także nieskuteczne w leczeniu pierwotnych przyczyn bólu. Początkowe uczucie uniesienia i znieczulenia bólu zostaje zastąpione przez rosnącą tolerancję i brak planu awaryjnego innego niż dalsze przyjmowanie leku. 

Kiedy więc spojrzymy na to w ten sposób, zaczyna być jasne, dlaczego badanie potencjału psychodelików w leczeniu bólu fizycznego, a także psychicznego, jest tak istotne. To ma sens, prawda? Zarówno depresja, jak i przewlekły ból zraniony. Mogą zrujnować jakość naszego życia. A nasze obecne metody leczenia powodują, jeśli w ogóle coś powodują, więcej zaszkodzić na dłuższą metę. 

przez Unsplash

Psychodeliki z czasem stają się bardziej skuteczne

Tak więc, po raz kolejny badania dostarczyły obiecujących wyników wskazujących, że psychodeliki mogą być skuteczna strona w leczeniu bólu fizycznego. Ale oto kicker - wisienka na torcie. Wygląda na to, że w bezpośredniej opozycji do opioidów, psychodeliki faktycznie stają się więcej skuteczne z czasem. Badania nad bólem nerwów wykazały, że leki, takie jak psylocybina i LSD, które celują w receptory serotoninowe, w rzeczywistości coraz bardziej łagodzą ból i dyskomfort przy wielokrotnym stosowaniu. 

W niedawnym przegląd literatury Naukowcy zbadali i porównali różne badania obejmujące ten obszar badań psychodelicznych. I odkryli, że historia psychodelicznego leczenia bólu fizycznego nie jest tak nowa, jak mogłoby się wydawać. W rzeczywistości w latach 1964-1977 przeprowadzano różne badania kliniczne na małą skalę, które wykazały, że LSD może działać jako skuteczny środek przeciwbólowy. Badania te wykazały nawet, że psychodeliki przewyższały opioidy w leczeniu raka i gangreny. Przewiń do dnia dzisiejszego, a więcej osób niż kiedykolwiek wcześniej stosuje samoleczenie stanów takich jak klasterowe bóle głowy za pomocą psylocybiny lub LSD, uznając je za znacznie bardziej skuteczne. 

przez Unsplash

Jednoczesna praca nad bólem fizycznym i emocjonalnym

Jak więc te trippy substancje radzą sobie z bólem? Cóż, psilocybina i LSD, w przeciwieństwie do opioidów, nie zaczynają natychmiast i bezpośrednio manipulować receptorami bólu. Jednak ze względu na ich działanie serotoninergiczne mogą być idealne do leczenia stanów nociplastycznych, takich jak IBS, fibromialgia i złożony zespół bólu regionalnego (CRPS). Ten sam przegląd literatury sugeruje, że leki te działają jednocześnie na ból fizyczny i źródła stresu emocjonalnego. 

Z tego właśnie powodu psychodeliki mogą stać się nowymi środkami przeciwbólowymi. Wydaje się, że psylocybina i LSD są w stanie przeprogramować mózg w sposób, który zmienia jego stosunek do stresu emocjonalnego i czyni go mniej wrażliwym na sygnały bólu fizycznego. To skomplikowane przetasowanie neuronalne ma kluczowe znaczenie w leczeniu pacjentów z bólem nociplastycznym, ponieważ ich neurony wykrywające ból są bardzo łatwo wyzwalane, powodując ból, którego inni ludzie mogą nie odczuwać. Ten rodzaj wrażliwości często zaczyna się od ogólnego dyskomfortu, ale z czasem staje się coraz bardziej intensywny. W końcu staje się nie do zniesienia dla osoby cierpiącej.

Przewlekły ból może zmienić nasz mózg

Stan ten może szybko przekształcić się z ostrego w przewlekły, ponieważ komórki zmieniają rolki, białka komórkowe są przestawiane, a geny zaczynają funkcjonować inaczej. Ostatecznie mózg, który już źle zarządza bólem fizycznym, robi to samo z naszymi procesami emocjonalnymi. Może to wyjaśniać, dlaczego u osób cierpiących na przewlekły ból rozwija się również lęk i/lub depresja. 

Przewlekły ból zmienia nawet domyślny tryb sieci (DMN), część naszej sieci mózgowej związanej z myślami o naszym "ja". Zarówno osoby cierpiące na depresję, jak i przewlekły ból nociplatyczny wykazują niezwykle wysoki poziom aktywności w DMN i wydaje się, że jest on odcięty od innych części mózgu, które przetwarzają emocje i ból. Jest to związane z samoobsesją i negatywnymi pętlami myślowymi. 

przez Unsplash

Różnorodność mózgu jest kluczowa

Kiedy psychodeliki wchodzą w interakcję z receptorami serotoniny w naszym mózgu, takimi jak 5-HT2A, zwiększają "entropię" naszego mózgu. Jest to jak bogactwo i różnorodność naszego mózgu - zwiększa połączenie z innymi częściami mózgu, pomagając nam uwolnić się od obsesyjnej kontroli DMN. Uważa się, że proces ten resetuje nasz mózg, oferując nowatorski sposób leczenia zarówno przewlekłego bólu, jak i udręki emocjonalnej. 

Stan zapalny jest kolejnym kluczowym czynnikiem w przewlekłym bólu i stanach depresyjnych. Wykazano, że psychodeliki zmniejszają stan zapalny, a także promują wzrost i łączenie komórek mózgowych.

Holistyczne leczenie dla uzdrawiającego świata

W miarę jak nauki medyczne stają się coraz bardziej wyrafinowane, tym bardziej staje się jasne, że nasze "ja" jest złożoną kombinacją, która jest w równym stopniu naszym fizycznym ciałem, jak i naszą emocjonalną i duchową istotą. Umysł nie może być oddzielony od ciała, a ciało nie może być oddzielone od umysłu, jeśli chodzi o pełne uzdrowienie. Psychodeliki są jedynymi substancjami, które mogą leczyć nas holistycznie, pracując nad naszym umysłem, ciałem i duchem. Im więcej badań przeprowadzimy nad ich tajemniczymi efektami, tym lepiej.